Uzależnienie - choroba całej rodziny i jak realnie z nią walczyć

Specjalista: Lidia Jaroch
Uzależnienie jest problemem, który dotyka bardzo wielu osób na całym świecie. Szacuje się, że na świecie tylko od alkoholu może być uzależnione około 300 milionów ludzi. A to tylko jeden z nałogów. Poza tym można uzależnić się nie tylko od substancji. Równie destrukcyjne są uzależnienia behawioralne
Rodzaje uzależnień
Uzależnienia kojarzymy przede wszystkim z substancjami psychoaktywnymi. Zwykle pierwsze co przychodzi nam do głowy to alkohol lub narkotyki. I jak najbardziej - to bardzo niebezpieczne nałogi. Są też stosunkowo najłatwiejsze do zauważenia. Co wcale nie znaczy, że łatwe. Powodują widoczne zmiany w postaci odurzenia lub złego samopoczucia na drugi dzień.
Jednak nałogiem może być też przyjmowanie niewielkich ilości np. alkoholu, ale regularne. Jeśli wysokofunkcjonujący alkoholik, który (!)musi(!) wypić co wieczór lampkę wina, żeby “poczuć się lepiej” nie będzie mógł tego zrobić, może to wpłynąć na niego nawet tak jak nagłe przerwanie “ciągu”. Równie “zdradliwe” jest uzależnienie od leków - np benzodiazepin. Często “chowa” się za procedurami medycznymi. Zdarza się, że uzależnieni potrafią tak przedstawiać swoje problemy zdrowotne, żeby otrzymać odpowiedni lek.
Inną grupą są uzależnienia behawioralne. Nieraz nazywa się je uzależnieniem od czynności. Nie polegają na przyjmowaniu substancji psychoaktywnych. Wiążą się z kompulsywnym i niekontrolowanym wykonywaniem jakiejś czynności
Czasem mogą być trudniejsze do zauważenia przez otoczenie, ponieważ “nie zostają po nich ślady” (choćby stan odurzenia po narkotykach lub upojenia po alkoholu, kac czy zjazd na drugi dzień). Niektóre wiążą się z czynnościami, które wszyscy musimy robić - granica między dobry apetytem a kompulsywnym objadaniem się może być trudna do zauważenia, a łatwa do przekroczenia. Są też takie, które wydają się społecznie pożądane - pracoholizm czy uzależnienie do zdrowej diety i ćwiczeń
To co łączy uzależnienia od substancji i uzależnienia behawioralne to chęć poczucia się lepiej, poprawienia samopoczucia i uregulowania emocji. Tylko to też nie jest tak proste. Bo chęć wynika z potrzeby zmniejszenia wewnętrznego napięcia i uporania się z emocjami, które dla osoby uzależnionej są nie zniesienia. Pamiętajmy, że:
Nie każda trauma prowadzi do uzależnienia, ale każde uzależnienie bierze się z traumy
Poza tym wiele reakcji w mózgu jest bardzo podobna w obu przypadkach. Niezależnie od tego czy wiąże się z przyjmowaniem środka psychoaktywnego, czy z wykonywaniem kompulsywnej czynności
Na uzależnienie choruje cała rodzina
Nałogi zwykle prowadzą do poważnych problemów w rodzinie. Nie dotyka tylko osoby uzależnionej, ale wpływa na funkcjonowanie wszystkich jej członków. Partnerzy mogą doświadczać silnego stresu i poczucia bezradności. Nie mogą pokonać uzależnienia “za kogoś”, a to jest źródłem ogromnego napięcia
Często zaniedbują własne potrzeby. Bywa, że nawet potrzeby dzieci są podporządkowane uzależnionemu rodzicowi. Dla rodzin borykających się z uzależnieniem typowa jest “zmowa milczenia” i udawanie, że problemu nie ma. To sprawia, że dzieci żyją niejako “w iluzji”. Przez to trudno im prawidłowo rozwijać swoje potrzeby i emocje.
Wszyscy członkowie takiej rodziny żyją w nieustannym napięciu i lęku. Do tego najczęściej dochodzi poczucie winy, nadmiernej odpowiedzialności i wstyd. To sprawia, że niechętnie sięgają po pomoc. A musimy pamiętać, że każda osoba w takiej rodzinie potrzebuje wsparcia. Udanie się do specjalisty nie koniecznie przez uzależnionego, ale kogoś innego może być punktem zwrotnym, który wpłynie na całą rodzinę
Jak pomóc, by nie zaszkodzić
Pomoc osobie uzależnionej jest trudna. To co powinniśmy zrobić jest często niezgodne z tym, co intuicyjnie wydaje nam się, że pomaga. Mąż, który bierze nadgodziny, żeby pomóc żonie-hazardzistce spłacić długi, czy żona, która usprawiedliwia nieobecność męża-alkoholika w pracy nie pomagają, a wręcz szkodzą. Tworzą “cieplarniane” warunki, w których choroba może się rozwijać.
Co należy zrobić, żeby realnie pomóc osobie uzależnionej
Zaakceptujmy problem i przestańmy udawać przed sobą i otoczeniem, że go nie ma - uzależnienie to choroba, a choroba nie jest powodem do wstydu. Jeśli u naszego dziecka pojawi się nowotwór, to nie będziemy udawać, że nic się nie stało i kryć z chorobą. Jak najszybciej zaczniemy działać, zwrócimy po pomoc do specjalistów i poprosimy bliskich o wsparcie. I tak samo trzeba postąpić w przypadku uzależnienia
Edukujmy się na czym polega uzależnienie - uzależnienia to niezwykle podstępne choroby. Wiele mechanizmów jest związanych właśnie z nim. Osoby uzależnione często uciekają się do manipulacji i oszukiwania otoczenia. To nie jest ich intencjonalna wina. To objaw choroby. Uzależnienie nie zniknie też z dnia na dzień. To, że ktoś obieca nam, że z dnia na dzień przestanie pić nie zlikwiduje nałogu
Bądźmy obecni - to bardzo mało i ogromnie wiele. Uzależnienia są destrukcyjne dla relacji międzyludzkich. Często sprawiają, że jedyni znajomi to ci “od kieliszka”. Obecność bliskich osób jest ważna, żeby pokazać, że ktoś kto pokonuje nałóg nie jest sam. Wsparcie najbliższych jest niezwykle ważne w procesie terapii.
Nie chrońmy przed skutkami - intuicyjnie może nam się wydawać, że dbając o osobę uzależniona pomagamy jej. To bardzo trudna kwestia. Jasne, że w sytuacjach bezpośrednio zagrażających zdrowiu czy życiu powinniśmy zareagować. Jednak chroniąc uzależnionego przed konsekwencjami nałogu tworzymy środowisko, w którym może się on rozwijać. To my przyjmujemy na siebie negatywne skutki uzależnienia i wysyłamy komunikat: Nie ma problemu, ja się wszystkim zajmę, ty możesz dalej trwać w nałogu
Dbajmy o siebie - uzależnienie bliskiej osoby jest destrukcyjne też dla jej otoczenia. Nie pomożemy nikomu, jeśli sami się “zajedziemy” i “wykończymy”. Stawianie granic, dbanie o swoje potrzeby czy mówienie o swoich uczuciach i obawach to nasze niezbywalne prawo. Gdy czujemy, że sytuacja nas przerasta śmiało sięgnijmy po pomoc specjalistów również dla siebie
Uzależnienie ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całej rodziny i najbliższych osób. Często prowadzi do konfliktów, dezorganizacji życia rodzinnego, utraty zaufania i poczucia bezpieczeństwa. Jednak z tą chorobą można sobie poradzić. Rozpoznanie uzależnienia i początek zmian może być trudne, ponieważ osoby uzależnione często ukrywają swoje problemy i niechętnie proszą o pomoc.
Jednak taki impas można przerwać. Warto nie tylko wspierać osobę uzależnioną w poszukiwaniu profesjonalnej pomocy, takiej jak terapia, poradnictwo czy udział w grupach wsparcia. Możemy i powinniśmy zadbać także o siebie. Również jako sposób pomocy dla innych - chociażby przez pokazanie drogi.
Pamiętajcie, że specjaliści Przystani mogą udzielić Wam niezbędnej pomocy i wsparcia w takich sytuacjach