Bulimia – choroba ducha i ciała

person Autor: Administrator comment Comment: 0 favorite Odsłon: 150

Specjalista:   Lidia Jaroch

Dzisiaj powiemy sobie kilka słów na temat bulimi. Zaczynamy bez rozgrzewki? Ano tak, bo nie mamy czasu. Bulimia nervosa to choroba, która nie tylko przynosi cierpienie. Może być śmiertelna. Według badań, w najcięższych przypadkach śmiertelność potrafi sięgnąć nawet 4%. Tak. Te "to tylko wymioty" i "ja tylko chcę schudnąć" są zabójcami skutecznymi niczym niektóre nowotwory

Wbrew powszechnej opinii przyczyną bulimii nie jest wyłącznie presja społeczena. Samo propagowanie szczupłej sylwetki "nie wystarczy", żeby doprowadzić do takich skutków. Swoje "trzy grosze" dorzucają nasze psychiczne uzależnienia. No i jak to zwykle z takimi problemami bywa - nasze dzieciństwo.

W okresie, kiedy tworzy się tożsamość młodego człowieka, często buntuje się on przeciw rodzicom, otoczeniu czy szkole. Konflikty rodzinne, które w domach z problemami np. alkoholowymi są częste, mogą przyczyniać się do zachorowania na bulimię. Inne najpopularniejsze powody to niska samoocena czy brak akceptacji ze strony rówieśników i rodziny. No właśnie - problem niskiej samooceny. Aż ciśnie się stwierdzenie, że każdy, kto doświadczył jakiejś dysfunkcji w swojej rodzinie, wie,że własna samoocena oscyluje wówczas w okolicach zera. Jak mówi wielu  jest ona w „strefie depresji”.

Niepokój i problemy często są zagłuszane właśnie poprzez napady żarłoczności. Uciekanie w obżarstwo, to forma walki z negatywnymi uczuciami,. Jednak może być spowodowane także samotnością, brakiem bliskiej osoby czy miłości w ogóle. W rozumieniu miłości rodzicielskiej również.

Nie jest tajemnicą, że na „żarłoczność psychiczną” (kolejne określenie bulimii) cierpią przede wszystkim młode kobiety. Najczęściej zaburzenia odżywiania w postaci bulimii pojawiają się między 12 a 14 oraz między 18 a 21 rokiem życia. Ma na to wpływ dojrzewanie i związana z nim wzmożona aktywność hormonów, bunt oraz rozchwianie emocjonalne.

Istnieje niepisana zasada, że od dziewcząt i kobiet wymaga się posiadania idealnej sylwetki, która przekłada się na ich atrakcyjność wśród znajomych dalszych i bliższych. Z czasem, jeśli cel zdobycia wymarzonej figury zaczyna dominować w ich życiu na tyle, że tracą kontrolę nad własnym ciałem. To pierwszy niepokojący sygnał, którego nie należy ignorować.

Pamiętajmy, że bulimia może być niesamowicie niszcząca dla całego organizmu. Często prowdzi do wielu problemów somatycznych. Nieraz naprawdę poważnych. To między innymi:

  • bóle głowy
  • problemy neurologiczne (napady drgawek)
  • problemy dermatologicze (chociażby znaczne rozstępy spowodowane częstymi wahaniami wagi)
  • zaburzenia wodno - elektrolitowe (w tym najniebezpieczniejsze zmniejszenie stężenia potasu, które moze zagrozić życiu)
  • zaburzenia pracy układu krążenia
  • zaburzenia pracy układu neuroendokrynnego
  • niedobory witamin i innych składników odżywczych
  • biegunki lub zaparcia
  • zaburzenia pracy układu pokarmowego (zależnie czy chora osoba częściej wymiotuje czy stosuje środki przeczyszczające może podrażniać różne odcinki tego układu. Zwykle uszkadzają się jego górne cześci - przełyk lub jama ustna. Ale zdażają się też podrażnienia jelit)
  • powikłania stomatologiczne (problemy ze śliniankami czy próchnica zębów często podrażnianych wymiotowaną treścią żołądka o kwasowym pdczynie)

Na 10 może poprzestańmy. To chyba wystarczy, żebyśmy mieli świadomość z jak koszmarnym problemem mamy do czynienia.

Pamiętajmy, że bulimia jest zaburzeniem głownie psychicznym. Aby chora osoba pozbyła się zaburzonego obrazu własnej osoby, powinna przejść psychoterapię, która pozwoli jej zrozumieć siebie, mechanizmy, które nią kierują i poznać sposoby radzenia sobie z problemami. Niezwykle ważne, aby traktować bulimiczki, a bywa, że bulimików, z wrażliwością i zrozumieniem. Tak aby poczuli wsparcie podczas niełatwej walki z wyniszczającą chorobą

Nieraz osoby z problemem bulimii muszą sięgnąć po farmakoterapią. Jednak można to robić tylko i wyłącznie po wcześniejszej konsultacji z lekarzem. Pisze taką „oczywistość” o konieczności ścisłej współpracy z psychiatrą nie bez powodu. Wielokrotnie słyszę pytania, „a to psycholog, nie może mi powiedzieć co powinienem wziąć?” Nie, nie może! Tylko i wyłącznie lekarz, i to lekarz specjalista czyli psychiatra może zdiagnozować chorobę, wypisać receptę i kontrolować dawkowanie leków. No i rzecz jasna ich odstawienie. Gwałtowne, samodzielne rezygnowanie z leków może skutkować bardzo drastycznymi skutkami

Umów się na wizytę online

bannerMiddle2.jpg

Niedziela Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota Styczeń Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień

Rejestrowanie nowego konta

Masz już konto?
Zaloguj się Lub Resetuj hasło