Czym jest DDA/DDD? Przełamać falę przeszłości

person Autor: Administrator comment Comment: 0 favorite Odsłon: 203

Specjalista:   Lidia Jaroch

Za górami za lasami żyła sobie dziewczynka z braćmi, których wychowywali, wspierali, kształcili, a co najważniejsze kochali nad życie rodzice. Dzieci te wyrosły na wspaniałych dorosłych ludzi, którzy pozakładali swoje rodziny, mieli dzieci i tak jak ich rodzice wychowywali je, kształcili, i kochali nad życie, a dziadkowie wspierali ich swoja roztropną radą w każdych problemach.

Brzmi jak bajka?  Dla wielu jest bajką. Głównie dla dzieci, których rodzice nie wspierali, nie wychowywali,nie... Świadomie czy nie, odrzucili tego który ich najbardziej potrzebował. Ich własne DZIECKO. Dlaczego tak zrobili, pewnie zapytacie? Bo w domu najważniejszym nie bylo dziecko, tylko pijący ojciec, matka, czy też oboje rodziców.

To wokół nich „kręcił się świat”. Wokół ich choroby alkoholowej toczyło się życie rodziny. To oni byli najważniejsi i najbardziej „godni” zauważenia i troszczenia się przez wszystkich domowników. Chociażby dlatego, że trzeba było „opracować strategię postępowania” z pijącym rodzicem. Każde dziecko z domu, w którym była choroba alkoholowa, wie jak ta strategia jest ważna Może trzeba położyć się spać o 20-ej. Żeby jak przyjdzie „zalany/na” nie było nikogo z kim mógłby/łaby wszcząć awanturę. A może trzeba udawać o 1-ej w nocy, że się „uczę” to będzie cicho. Bo „kult nauki” ma zaszczepiony i nawet odór alkoholu tego nie zabije. A może trzeba schować sie do szafy. Wtedy nikt mnie nie zauważy. A może, a może, a może…

Taka wypracowana strategia pozwala przeżyć. Pozwala udawać, że nic się nie dzieje… Przecież w okresach trzeźwości jest wspaniałym ojcem/matką. Przecież zarabia na moje utrzymanie. Nie chodzę głodna i obdarta. Przecież 4 przykazanie mówi „Czcij ojca swego i matkę swoją”. Przecież nie oddali mnie do Domu Dziecka. To nie jest jego/jej wina, to TYLKO alkohol. On/ona/oni są dobrzy, chcą dla mnie jak najlepiej, przecież mnie „kochają”.

Z dzieci z TAKIMI doświadczeniami najczęściej wyrastają dorośli, z syndromem Dorosłego Dziecka Alkoholika. Objawia się on wieloma niedogodnościami w życiu już dorosłego człowieka. Mimo, że w metryce widnieje lat…….. to w dalszym ciągu pozostali dziećmi. Odrzuconymi dziećmi. W konsekwencji swoich doświadczeń często w dalszym ciągu mają problemy. Choćby w postaci:

  • lęku przed odrzuceniem,
  • poczuciem mniejszej wartości,
  • braku nadziei,
  • poczuciem zagrożenia z powodu niepewności,
  • akceptacji związków bez bliskości.

Ich poczucie osamotnienia wzrasta wprost proporcjonalnie do krzywd jakie doznali w dzieciństwie, a pogłebiają je sami nie wiedząc jak wyjść z tego błędnego koła. Najczęściej wpadają w sidła syndromu tworząc własne destrukcyjne związki. Często też rekompensują sobie poczucie krzywdy poprzez zażywanie substancji psychaktywnych lub poprzez zachowania kompulsywne. Częstym u DDA jest poczucie niepewności oraz związany z tym perfekcjonizm lub unikanie wyzwań. Także kontrola swoich emocji. Wiele osób z syndromem DDA wypracowało sobie wręcz perfekcyjny mechanizm zaprzeczania.

Bardzo trudno jest przyjąć do wiadomosci, że dziecistwo, to co się działo w domu rodzinnym, ma wpływ na całe dalsze życie. Najprościej i najłatwiej jest „zapomnieć”. Uznać za pewnik, że wszystko to, co przeżywało się w dzieciństwie jest już za mną. Takie zaprzeczanie działa do czasu, aż pojawią się problemy. Zwykłe codzienne problemy. Okazuje się wtedy, że traumy z dzieciństwa nie zostały przepracowane, wyjaśnione i zgłębione przez "DDA-ka" lub "DDA-czkę". I zachowuje się on lub ona niemalże identycznie. Przyjmuje postawy i sposób zachowania uzależnionego lub współuzależnionego rodzica.

Zamiast wypierać i zaprzeczać, że w dalszym ciągu jest się w „dziecięcym pokoju” – oczywiście  jeśli się go miało – warto udać się po pomoc na terapię indywidualną lub grupową. Warunkiem uzmysłowienia sobie istoty swoich problemów jest zaprzestanie zaprzeczania i spojrzenie prawdzie w oczy. Dopiero wówczas możliwe jest przepracowanie problematycznych postaw oraz strategii postępowania i rozpoczęcie procesu zdrowienia. Czyli prawdziwego wkroczenie w dorosłość ze swoim spojrzeniem i poglądami na świat i życie.

Umów się na wizytę online

bannerMiddle2.jpg

Niedziela Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota Styczeń Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień

Rejestrowanie nowego konta

Masz już konto?
Zaloguj się Lub Resetuj hasło