Meteopaci – czyli jak nie oszaleć w naszym klimacie

person Autor: Administrator comment Comment: 0 favorite Odsłon: 384

Specjalista:   Lidia Jaroch

Ostatnio pogoda nas nie rozpieszcza. Najpierw upały, potem chmury i deszcze. A teraz prognozy zapowiadają, że za moment znów czeka nas rekordowa fala gorąca. Nic dziwnego, że nasz organizm na to reaguje. Kiedy rozmawiałam ze znajomymi, praktycznie każdy z nich z minorowym nastrojem opowiadał jak to wszystko im się kojarzy z jednym - tzn. z d…. Cytując - są „nieudacznikami, nikt ich nie lubi, nie mogą spełniać marzeń swoich czy najbliższych". Jednym słowem są w czarnej d...

Na nic nie zadała się wspólna analiza, że jest zupełnie inaczej. Wszyscy twierdzili jedno i to samo - jest nie tak jak być powinno. No cóż mają prawo oceniać swoje życie. Maja prawo oceniać swoje osiągnięcia. Z tym że realnie, a nie przez pryzmat „końca świata”. Zastanowiło mnie, że wszyscy oni w jednym czasie - bez względu na swój status materialny czy bytowy - oceniali, że ich życie jest „do bani”.

I dostałam „olśnienia”. Nasz organizm reaguje w sposób natychmiastowy na wszelkiego rodzaju zmiany, które mają związek z ciśnieniem, temperaturą oraz opadami. Ale tylko niektóre osoby odczuwają te zmiany jako niekorzystne dla siebie, dla innych nie są one tak uciążliwe. Każdy z nas odbiera je w sposób bardzo jednostkowy i indywidualny.

Dla jednych nawet niewielki skok ciśnienia może spowodować zaburzenia w funkcjonowaniu i samopoczuciu.

Meteopaci

Według różnych danych nawet dwie trzecie mieszkańców polskich miast i jedna trzecia mieszkańców wsi to meteopaci. Ta liczba może być  wyższa w miastach przez brak kontaktu z przyrodą. Ciągle gdzieś "biegnąc" nie mamy czasu, energii i chęci, aby pójść na spacer do parku Mieszkańcy wsi żyjąc bliżej natury mogą być bardziej odporni. Życie w warunkach do których ewolucja nas - ludzi - nie przygotowała sprawia, że meteoropatia staję się chorobą cywilizacyjną.

Z reguły jest tak, że osoby wrażliwe na zmieniającą się aurę – jeśli są to czynniki niekorzystne – odczuwają szereg dolegliwości somatycznych. Na przykład: bóle głowy, zawroty, mdłości, ogólna ociężałość, bóle w stawach, pogorszenie wzroku, zaburzenia koordynacji wzrokowo-ruchowej, zaburzenia snu (bezsenność lub nasilona potrzeba snu), potliwość, przyspieszona praca serca itp. Jak większość tego typu objawów mają one również wpływ na naszą psychikę.

I dlatego też skutkiem takiego funkcjonowania naszego organizmu są niekorzystne stany psychiczne. Chociażby

  • podenerwowanie
  • apatia
  • zrezygnowanie
  • rozleniwienie
  • brak motywacji do działania
  • poczucie beznadziejności
  • negatywne myśli
  • łatwość w wywoływaniu konfliktów
  • zmniejszona koncentracja uwagi

Z tych objawów, proszę, wybierzcie sobie swoje, a zobaczycie, że życie wcale nie jest aż tak tragiczne. To jedynie POGODA i fronty atmosferyczne dają nam tak w „kość”, że żyć się odechciewa.

Skąd się bierze meteopatia?

Meteopatia znana jest już od starożytności. Jednak niektórzy naukowcy uważają, że osób nadwrażliwych na zmiany pogody jest dziś więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Dzięki zdobyczom techniki potrafimy chronić się przed zmianami pogody. Niestety w ten sposób rozleniwiamy nasze mechanizmy przystosowawcze. 

Przez to jesteśmy bardziej wrażliwi na zmiany temperatury i ciśnienia albo silny wiatr. Wahania pogody wpływają na błony komórkowe w całym ciele, a to rozregulowuje nasz organizm. Istotna jest też kwestia zaburzonej regulacją ciśnienia w drobnych naczyniach krwionośnych. To może powodować przejściowe niedokrwienie naszych organów i gorsze zaopatrzenie w tlen. Gdy dotyka stawów możemy mieć nieprzyjemne uczucie "chrupania". Jeśli obejmie mózg czy gruczoły produkujące hormony może odbić się na naszym samopoczuciu.

Na te niekorzystne zmiany szczególnie narażone mogą mogą być kobiety. Ich równowaga hormonalna i tak podlega cyklicznym wahaniom. Z tego powodu ich organizm dwukrotnie szybciej niż u mężczyzn popada w stany melancholijne. A to może objawiać się pogorszeniem samopoczucia i depresją. Dodając do tego meteopatię łatwiej zrozumiemy silniejsze skutki wahań aury.

Co możemy zrobić?

W jaki sposób możemy sobie radzić ze zmianami pogody typowymi dla naszego klimatu? Przede wszystkim powinniśmy zadbać o zróżnicowaną dietę. Ważne, żeby dostarczać organizmowi witaminy i sole mineralne. Dodatkowo nie zapominajmy o aktywności na świeżym powietrzu. W ten sposób pobudzamy nasze mechanizmy ochronne

Nieoceniona jest też odpowiednia ilość snu. Najlepiej w zgodzie z rytmem dobowym. "Zarywanie nocek" na pewno na nie pomoże. Podobnie jak przebywanie przez cały dzień w zamkniętych pomieszczeniach czy rezygnacja ze spaceru i jeżdżenie wszędzie samochodem albo komunikacją miejską. To tylko zwiększa objawy związane z meteopatią.

Na potencjalne dolegliwości możemy się też przygotować. Oglądając czy słuchając prognozy pogody zwracajmy również uwagę na mające, w których mają wystąpić niekorzystne warunki biometeorologiczne. 

Oczywiście każdy indywidualnie odczuwa zmiany pogodowe.  Jeśli wpływ pogody na nasz organizm jest nadmiarowy warto skonsultować się ze specjalistą. Objawy fizyczne możemy omówić na przykład z lekarzem rodzinnym. A jeśli to nastrój podlega zbyt silnym wahaniom lub zbyt długo jest obniżony dobrze jest porozmawiać chociażby z terapeutą

Umów się na wizytę online

bannerMiddle2.jpg

Niedziela Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota Styczeń Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień

Rejestrowanie nowego konta

Masz już konto?
Zaloguj się Lub Resetuj hasło