SZCZĘŚCIE

person Autor: Administrator comment Comment: 0 favorite Odsłon: 395

Alfabetu cd dziś litera S rozpocznie rozważania o SZCZĘŚCIU

Wiosna nadchodzi wielkimi krokami, mimo,że jeszcze leży śnieg i nocą temperatura spada poniżej zera, wiatr coraz cieplejszy, dni coraz dłuższe, a i moi rozmówcy coraz częściej opowiadaj o uczuciach, o tych dobrych i złych, o tych spełnionych i tych co zawiodły.

Każdy mówi o szczęściu, ze chciałby je mieć, może nie od razu wygrać milion w totka, ale mieć szczęśliwy dom partnera/partnerkę przy boku, fajne dzieciaki, stabilną pracę, która pozwoliła by na utrzymanie rodziny i na drobne przyjemności.

I tu kończy się najczęściej opowieść ogromnym westchnieniem, albo łzami popartymi stwierdzeniem „innym to się udało dlaczego mnie nie?”

Po pytaniu „ a jak myślisz dlaczego Ty nie umiesz znaleźć swojego szczęścia?” uzyskuje odpowiedz „nie wiem, pewnie wszystko robię źle”, pytam dalej, co wg Ciebie robisz źle? Słysze ponownie „nie wiem”.

Błędne koło powiecie, nie koniecznie, wielu wydaje się,że wszystko zależy od innych, ze są zależni od wyborów ludzi z którymi aktualnie są, albo od tych którzy ich zauważa i zechcą obdarzyć uczuciem.

Takie podejście do życia powoduje, że stajemy się bezwolni, marionetkami w ‚rekach’ innych.

Tacy ‚wybieralni” w następstwie swojej bezwolności najczęściej wchodzą w toksyczne związki, nie dziwcie się ,że wracając do domu boli was głowa brzuch, macie ochotę wykonać dwa kroki w przód jeden w tył, a o szczęściu i spełnieniu możecie tylko pomarzyć.

Czasy kiedy rodzice wybierali męża/żonę, albo swatka kojarzyła małżeństwa dawno już mięły.

Każdy sam dokonuje wyborów, choćby nie wiem jak zaprzeczał, bo brak decyzji, i pozwalanie na wybranie się to tez wybór!

Często słyszę, „mam słabość do skurczybyków”, po pytaniu, dlaczego tak sadzisz? słyszę „ bo są obietnica takich ekscytacji, jakich spokojni mężczyźni mi nie dają”.

Wiem na pewno, że takie podejście do związku nie jest niczym innym jak wchodzeniem „kobiet bohaterów” w trudne związki, żeby się sprawdzić, aby wewnętrznie coś przepracować, zmierzyć się z własnymi brakami, dorosnąć.

Gorzej jak już przepracują, a dalej tkwią w toksycznych relacjach, wyjaśniając wszystkim cyt. „ to dla dobra dzieci”, bo boja się podjąć decyzji, która i ją i dzieci uwolniła by z toksycznych relacji, boja się wyjść ze swojej strefy komfortu! .

Najłatwiej przerwać toksyczny związek kiedy pojawi się „książę” na horyzoncie, to on jest „wyzwalaczem”, pretekstem, aby wreszcie coś zmienić w swoim związku, wg danych na 100 osób decydujących się na podjęcie terapii ok 80% to kobiety.

Jeśli ludzie wokół Ciebie naprawdę są negatywni, to zamiast ich małpować i czynić własne życie koszmarem, pilnuj własnego szczęścia, odmawiając pójścia w ich ślady.”

Sweetland Ben

Miało być o szczęściu, a ja zboczyłam z tematem, chyba dlatego, że w ciągu jednego dnia spotkałam się z 6 paniami , które miały niemalże identyczne problemy, i każda z nich identycznie motywowała swoje „zostanie w domu z……”

Już się poprawiam :-)

” SZCZĘŚCIE to pozytywna emocja, spowodowana doświadczeniami ocenianymi przez podmiot jako pozytywne. Psychologia wydziela w pojęciu szczęście min. rozbawienie i zadowolenie.”

Czym więc jest szczęście?

Ważnym warunkiem osiągnięcia satysfakcji z życia jest umiejętność dostrzegania dobra wokół siebie i małych drobnych radości, które tylko pozornie nic nie znaczą i nie wnosząc niczego nowego. W rzeczywistości jednak to one motywują nas do zmagania się z codziennymi problemami, są drobnymi, ale bardzo ważnymi nagrodami w drodze do szczęścia.

Niemożliwe jest jednoznaczne wskazanie drogi, po której idąc można osiągnąć pełną satysfakcję z życia.

Każdy musi podejmować takie decyzje samodzielnie. Należy pamiętać, iż nigdy nie wolno bezkrytycznie przyjmować cudzych wartości jako własnych.

Każdy sam kształtuje swoją osobowość przez całe życie. Opierając osobowość , na pozór wspaniałych, wzorcach może się w przyszłości okazać zgubne.

Człowiek bez własnego zadania zginie „przygnieciony” przez innych.

Wypracujcie drogę do własnego szczęścia sami, czasami jest ona trudna i uciążliwa, prowadzi do niej nie jedna, ale wiele ścieżek wielokrotnie krętych i spadzistych. Ważne jest, aby się jej trzymać, nie zbaczać nie poddawać się, mieć przeświadczenie, że jeśli nie teraz to za ‚rogiem” czeka mnie niespodzianka zwana szczęściem, moim czy twoim szczęściem, i będzie ono takie jakie sami sobie je wypracujemy. :-)

Na zakończenie napisze co dla mnie oznacza szczęście, może ta odrobina prywaty, natchnie do pozytywnych przemyśleń tych, którzy biegną w poszukiwaniu szczęścia, nie widząc, że maja je w zasięgu reki.

Dla mnie szczęście to radość z codziennego życia. To cieszenie się każdą chwilą życia z rodziną, czy samej, wspólne zabawy, wspólne posiłki, śmiech, każda chwila z przyjaciółmi, pomaganie sobie nawzajem,wspólne spędzanie czasu,żarty,wygłupy.


Szczęście znajduję w pomaganiu innym. Nie ma nic lepszego jak pomagać bliźniemu i widzieć radość w jego twarzy nie jeden z was zna moje yuuuuuupi mamy to 
????

Radość i szczęście dla mnie to cieszenie się życiem gdy rano wstanę, wiara, że ten dzień będzie dobry, a pod koniec dnia stwierdzić że tak faktycznie jest. Nawet jeśli zdarzyły mi się „potknięcia’ nie traktuje ich jak ‚dopustu Bożego”, uczę się, wyciągam wnioski, żeby w przyszłości nie popełniać ich więcej, I jeszcze coś ważnego, co daje mi radość, nauczyłam się śmiać z siebie :-) nie jestem przecież doskonała :-)

Lidia Jaroch

Niedziela Poniedziałek Wtorek Środa Czwartek Piątek Sobota Styczeń Luty Marzec Kwiecień Maj Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień Październik Listopad Grudzień

Rejestrowanie nowego konta

Masz już konto?
Zaloguj się Lub Resetuj hasło