Życie - coś więcej niż programy podświadomości
Specjalista: Lidia Jaroch
Ten dzień był dla mnie radosny i smutny. Jak to w życiu bywa - są sukcesy i porażki.
Dostałam informację od jeden z osób, którą wspieram od 3 lat Cytuję: ”Pójdę na terapię, i do lekarza, nie na darmo gadasz ze mną te 3 lata nie zmarnuje tego” Wielka radość, że można komuś pomóc. Może jeszcze jedna ”udręczona duszyczka” zacznie swoją zmianę w kierunku lepszego życia
Natomiast druga, z która pracowałam od 2-ch lat przesłała mi informacje, że “rezygnuje ze wsparcia”. Bez podania powodu. Jedyne co mogę o tym powiedzieć, to to, że dopadł ją moment zwątpienia. Niemal zawsze jest taki moment podczas pracy nad sobą. Kiedy zmiany już dochodzą do podświadomości, a ona zaczyna z nami walkę „na śmierć i życie”. Jeszcze nie jest się w „nowym życiu”, ale już nie w starych schematach. Możemy czuć się wtedy jak “zawieszeni w próżni”. W pewien sposób tracimy swoją starą tożsamość. Wszystko wydaje się bez sensu. A zmiany zdają się zbyt powolne, albo w ogóle niezauważalne.
Może nastąpić wtedy moment ucieczki do starych schematów. Wszystko według zasady „lepsze stare znane, niż nowe niepewne”. Mimo, że tyle czasu walczyliśmy o nową tożsamość, możemy wybrać ucieczkę do starego, znanego i „bezpiecznego” życia. Tego, które za czas jakiś zacznie uwierać jeszcze mocniej.
No cóż „życie”. Są w nim sukcesy i porażki.
Ale właściwie dlaczego o tym pisze? Dlatego, że wiele osób udowadnia, że ich „drogą” są wieczne porażki. Że nikt inny nie wie co one dla nich znaczą. Że inaczej do nich podchodzą
Nasze życie to w dużej mierze nieświadome odgrywanie z góry zaprogramowanej roli. Istniejące w podświadomości filtry i schematy determinują całe nasze życie. To jak ono wygląda, co się nam w nim przydarza i dokąd zmierza
Co my sami możemy zrobić? Jak zadziałać, aby wykorzystać te mechanizmy naszego umysłu w pozytywny sposób?
Pierwszą i najważniejszą informacja jaką powinnismy zakodować sobie na całe życie jest fakt,że
nie jesteśmy ofiarami tych mechanizmów – tylko błędnego ich wykorzystania
Ich zmiana to odkrycie nowego życia. Takiego, w jakim mamy do odegrania swoją rolę. Rolę opartą na nowych doznaniach, nowym sposobie myślenia, innym spojrzeniu na siebie i innych. Aby rozpocząć zmianę ważne jest żeby „odkryć” jak działa nasz mózg/umysł. Następnym krokiem jest uświadomienie sobie, po co i dokąd idziemy? Czyli uświadomienie sobie celu własnego życia.
Niezwykle ważne również jest, żeby umieć rozpoznać jakimi wzorcami się kierujemy
Wzorce zachowań to ogół naszych doświadczeń życiowych, wypchniętych do podświadomej części naszego umysłu.
Takie wzorce sobie po prostu działają. Nawet wtedy kiedy nie zdajemy sobie z tego sprawy i nie zastanawiamy się, dlaczego w danej sytuacji zachowujemy się tak, a nie inaczej. Dlaczego przydarzają nam się takie sytuacje, a nie inne? Wiele ludzi nie zastanawia się głęboko na swoim życiem. Uznają, że ludzie są dla nich niemili, wciąż coś im się nie udaje bo takie jest ich życie. Tak funkcjonuje świat, tak już w życiu jest itd, itd. Kto z Was zadał sobie pytanie: dlaczego tak się ze mną dzieje? Dlaczego?
Najczęstszy schemat myślenia jest taki iż nie sięgamy do źródła danej sytuacji. Próbujemy jedynie naprawić skutki. Leczymy objawy choroby, a nie jej przyczynę
Przykład? Komuś rozpada się rodzina, I co? Jak się zachowa? Najczęściej będzie SZUKAĆ WINNYCH. Raczej nie spróbuje zrozumieć, dlaczego się tak stało. Zwykle nie może uwierzyć, że cokolwiek można było wcześniej z tym zrobić. Nawet nie pomyśli, że jego rodzice działali wg tych samych schematów/wzorców. Ani, że jego partner też być może miał takie same?
A wystarczyłoby WIEDZIEĆ, że za naszymi wszystkimi zachowaniami stoi zespół programów w podświadomości.
Programy dziedziczymy po bliskich i krewnych. Same programy nie są złe. Jeżeli zaczniemy świadomie z nim pracować problem zniknie! Nie będzie już miał władzy nad nami. Naganne/błędne zachowania rodziców, które utrwaliły się w naszej podświadomości, zostaną naprawione.
Jednak pamiętajmy o jedny - programy podświadomości tracą swą moc w momencie, gdy się je obnaży. Pokaże światu i ludziom. I rozpocznie pracę nad nimi.
Programy podświadomości można porównać do oprogramowania w komputerze. Wywołują konkretne zachowania. Realizują konkretne zadania, prowokując lub przyciągając konkretne skutki. Oraz to co nazywamy przypadkami i losowymi wydarzeniami
Dlatego tak istotne jest poznanie, jakimi programami posługujemy się w życiu. To właśnie poprzez nie działa nasza podświadomość. Schematy postępowania każdego człowieka są niczym zwrotnica na szynach. Jeżeli będą źle ustawione to pociąg (Twoja podświadomość i głębokie Ja) się wykolei. Albo pojedzie nie tam gdzie byśmy sobie tego świadomie życzyli.
Warto zacząć sobie uświadamiać, że można sobie pomóc. Że na nic nie jesteśmy skazani. Możemy zacząć wybierać inne, lepsze życie. Bo chociaż takie przekonania i schematy trudno samodzielnie wytropić. Chociaż są one bardzo głębokie i często determinują nasze życie. To jednak można nad nimi pracować.
Fakt - zwykle do takiej pracy potrzebujemy wsparcia innych. Najlepiej specjalistów. Jednak nieraz ta pomoc nie musi być tak “ogromna” jak może się wydawać. Czasem wystarczy kilka - kilkanaście spotkań, żeby odkryć wszystkie, a przynajmniej większość swoich schematów. A wtedy naprawdę jest już znacznie łatwiej.
Jeśli czujecie, że zbyt często coś Wam się “przytrafia” i zaczynacie podejrzewać, że stoi za tym jakiś Wasz schemat, nie wahajcie się sięgnąć po profesjonalne wsparcie i umówić z naszymi specjalistami
